Translations in context of "dziewczyny tylko" in Polish-English from Reverso Context: tylko dziewczyny Satyryczna komedia, w której zdziwaczały szlachcic pragnący zostać najsławniejszą osobą w Polsce musi stawić czoło kłótniom w rodzinie i konfliktom z chłopami. Film dokumentalny, w którym znaleziona przy drodze umierająca kobieta zostawia syna, mężczyznę podającego się za jej męża i tajemnicę, która okazuje się koszmarem. W sumie narzeczona syna miała u Pawlaków pomieszkać tylko dwa tygodnie, ale choć ferie się skończyły, dziewczyna nigdzie się nie wyprowadziła. Chociaż piszę to ze skrupulatnością godną kronikarza, chciałabym podkreślić, że nigdy nie przykładałam ucha do dzielącej nas z sąsiadami ściany. 1689, 99 zł. 112,67 zł x 15 rat. raty zero. sprawdź. 1799,99 zł z dostawą. Produkt: Łóżko składane Kobi HELIOS 86 x 205 cm różowy. dostawa za 17 dni. 20 osób kupiło. dodaj do koszyka. W sensie, że pojdzie z nią do łóżka i będą razem? Super. To by znaczyło, że nie byłem dla niej nikim wyjątkowym tylko jedną z kilku opcji. @Obliteraror Duży tych udanych związków znasz? Bo ja mogę policzyć na palcach jednej ręki. Igor próbuje zaciągnąć kolejną dziewczynę do łóżka. Ola ma kłopoty. Na Wspólnej 1243 - opis odcinka. Między Ewą a Igorem dochodzi do sprzeczki. Igor twierdzi, że wszyscy czepiają się go, choć tak naprawdę nie zrobił nic złego. Ewa uświadamia mu, że nakłonił dziewczynę do usunięcia ciąży i nie widzi problemu w tym . Chcesz gotowy przepis na to, jak poderwać dziewczynę w klubie, na imprezie lub dyskotece? .. a przy okazji dowiedzieć się jak wrócić z nią do domu? W takim razie trafiłeś pod właściwy adres. To jednak nie wszystko! To nie jest kolejny teoretyczny poradnik, tylko relacja z historii, która wydarzyła się naprawdę. W 8 prostych krokach dowiesz się jak Marcin wylądował w łóżku z dziewczyną, poznaną kilka godzin wcześniej w klubie. Ciekawy? Czytaj dalej: Czego dokładnie się dowiesz z poniższego artykułu? 10 gotowych tekstów, by zagadać przy barze Jakie nastawienie pomaga, gdy chcesz poderwać dziewczynę na imprezie? 7# częstych błędów, czyli jak nie podrywać dziewczyn w klubie 3 wskazówki, gdy paraliżuje Cię strach i nie potrafisz do nikogo zagadać 1 prosty nawyk, by zawsze zagadać do dziewczyny na imprezie Tematy do rozmów, dzięki którym szybciej Cię polubi 10 trików, by podniecić dziewczynę w tańcu Jak pocałować dziewczynę na imprezie i dlaczego większość pocałunków 'nie wchodzi’? 6 wskazówek jak tańczyć w klubie z dziewczyną, gdy ruszasz się jak drewno Jak przełamać jej opory przed wejściem do Twojego mieszkania (gotowa formułka) Teksty na podryw w klubie Ćwiczenia do samodzielnej praktyki Bohaterem relacji jest Marcin, a całość miała miejsce podczas kursu uwodzenia, który dla niego prowadziłem. Opisuję w 8 łatwych krokach wskazówki, które ode mnie usłyszał. Dzięki temu będziesz wiedział jak się zachować, gdy sam będziesz podrywał dziewczyny w klubie. Dodatkowa wartość tej historii to fakt, że Marcin przed spotkaniem ze mną był prawiczkiem. Seks, do którego doszło dzięki tym wskazówkom, był jego pierwszym w życiu! To tylko potwierdza, że te rady działają, a on nie był wyćwiczonym podrywaczem i nie miał wcześniej pojęcia jak poderwać dziewczynę na dyskotece. Na początek kilka słów o nim: Marcin był nieśmiały i nie przyciągał kobiet. Nigdy nie był na 2 randce, a wiele olało go jeszcze przed pierwszą. Bał się, że nigdy sobie nikogo nie znajdzie. Dodatkowo chodził do psychoterapeuty, w dzieciństwie doświadczył poważnej traumy i leczył się lekami z uzależnienia od masturbacji. Był prawiczkiem i z jednej strony pragnął kobiet, a z drugiej niesamowicie wk**rwiało go ich zachowanie. Twierdził, że są zimne, wyrachowane, kłamią, zwodzą, nie szanują, kombinują i uważają, że wszystko się im należy. Chciał w końcu zmienić swoje życie, dlatego zdecydował się wciąć udział w szkoleniu z uwodzenia. Jak poderwać dziewczynę w klubie krok po kroku: KROK 1 – Jakie nastawienie pomaga w podrywaniu dziewczyn? (i dlaczego tak wielu facetów je odpycha) Im bardziej jesteś spięty, tym szanse na podryw są mniejsze. Skuteczność w podrywaniu dziewczyn jest wprost proporcjonalna do Twojego rozluźnienia. Idealne nastawianie to takie, w którym jesteś wyluzowany i na nic się nie nastawiasz. Największą przeszkodą w osiągnięciu takiego stanu są oczekiwania. Im bardziej zależy Ci na tym, by poderwać lub zaliczyć jakąś dziewczynę na imprezie, tym bardziej będziesz spięty. A im większe spięcie, tym mniejsze szanse na udany podryw. Koło się zamyka, a Ty wracasz sam do domu. Pamiętaj: dziewczyna zawsze wybierze tego, który jest bardziej wyluzowany i nie wywiera na niej presji. Błąd #1: Faceci przed imprezą nakręcają się, mówiąc: muszę dziś kogoś poderwać, muszę zrobić minimum 5 podejść, nie wracam do domu bez numeru itd. To ogromny błąd. Wydaje im się, że tak się motywują i zwiększają szanse na podryw, a jest wręcz przeciwnie. Z takim nastawieniem szanse maleją, a oni w środku są spięci. Największe szanse masz wtedy, gdy nie masz oczekiwań. Wtedy nic Cię nie spina i nie stresuje. Żeby to osiągnąć, powiedz sobie przed imprezą: [Z takim samym nastawieniem wyszliśmy z Marcinem na imprezę] *A co z alko? Pomaga czy nie pomaga w podrywie? Według danych CBOS, 73% osób pije alkohol głównie w weekendy na imprezach. Czy to pomaga w podrywaniu? Nie dość, że nie ułatwia, to jeszcze go utrudnia. Na początku dodaje Ci odwagi i Cię rozluźnia, ale im bardziej pijany jesteś, trym trudniej podrywa się dziewczyny. Gdy jesteś trzeźwy, masz przewagę nad wszystkimi facetami w klubie. Jesteś bardziej świadomy niż oni (bo alkohol ogranicza świadomość) i podejmujesz lepsze decyzje. Wiele dziewczyn z miejsca skreśla facetów, którzy są pijani. Gdy Ty nie jesteś, masz u nich znacznie większe szanse. Napisałem obszerny artykuł o używkach w kontekście podrywania dziewczyn: Dlaczego pijesz, palisz lub wciągasz? – Narkotyki i używki, a emocje KROK 2 – Łatwa metoda na uratowanie tyłka, która działa natychmiast (gdy jesteś zablokowany i stoisz jak kołek) Błąd #2: Najczęściej popełnianym błędem jest brak działania Widzisz w klubie dziewczynę, która Ci się podoba. Tworzysz w głowie cały scenariusz jak ją poderwać …iii na tym się kończy, bo do niej nie podchodzisz : ) Zapamiętaj: Im dłużej się do nikogo nie odzywasz, tym trudniej będzie Ci do kogokolwiek zagadać. Wraz z upływającym czasem, czujesz coraz większą spinę, presję i stres. Przychodzi moment, w którym te negatywne emocje i ciśnienie są tak duże, że nie jesteś już w stanie niczego zrobić, do nikogo podejść i do nikogo zagadać. Stoisz pod ścianą i jedyne co jesteś w stanie robić, to patrzeć na innych. Nie wiem jak Ty, ale ja doświadczyłem tego stanu dziesiątki razy. Nienawidziłem tego! Co gorsza, to samo się nie zrobi. Za każdym wyjściem na imprezę będzie coraz gorzej. Jedyną opcją jest świadome przekroczenie tego. Marcina także to dopadło. Przez pierwsze dwie godziny nie zagadał do żadnej dziewczyny. Co prawda świetnie się bawił i był wyluzowany, ale brakowało działania. Coś go zablokowało. Błąd #3: Błąd, który popełniał polegał na szukaniu ładnej dziewczyny, do której może zagadać [Jeżeli też tak robisz, gdy czujesz blokadę – SKOŃCZ Z TYM NATYCHMIAST! Zamiast ułatwiać, wszystko sobie utrudniasz]. Na ten moment Twoje zadanie nie polega na podrywaniu dziewczyn, tylko odblokowaniu się. Sposobów, by to zrobić jest wiele. Jeden z najprostszych to odezwanie się do kogokolwiek i powtórzenie tego 2-3 razy, jeden po drugim w ciągu kilkunastu minut. KROK PO KROKU: 1. Nie szukasz najładniejszej dziewczyny, tylko jakiejkolwiek dziewczyny (nie musi Ci się podobać) 2. Wymyślasz jakieś banalne, proste lub formalne pytanie: Kojarzysz może czy jest tu drugi bar/sala taneczna?; Znasz może inne kluby z podobnym klimatem co ten? Masz jakiś pomysł gdzie o tej godzinie w okolicy można coś przekąsić? 3. Powtarzasz to kilka razy z pierwszymi lepszymi osobami (nawet może być jakiś facet lub barman). W tej metodzie chodzi tylko o złapanie kontaktu z ludźmi, wymianę energii z nimi i 'wyjście’ z głowy. *Jeżeli takie pytania sprawiają Ci trudność, zacznij od jeszcze prostszych, np. gdzie jest WC, gdzie znajdę szatnie, czy jest tu drugi parkiet itd. Pytanie nie ma znaczenia, ważne abyś w końcu zaczął się odzywać. Marcin zastosował się do rady, zagadał do kilku pierwszych lepszych osób i zrozumiał, że jego błąd polegał na szukaniu najładniejszej dziewczyny, a gdy już ją znalazł, był zbyt spięty, by się odezwać. Znacznie łatwiej było najpierw przełamać się kilkoma prostymi rozmowami, a dopiero potem zabrać się za wyrywanie lasek w klubie. KROK 3 – 1 prosty nawyk, dzięki któremu będziesz z łatwością zagadywał i zrobisz milowy krok w podrywaniu (oraz 10 gotowych tekstów na podryw) Odblokowałeś się, nabrałeś pędu i jesteś gotowy, by zagadać do dziewczyny, która wpadła Ci w oko. Powiedzmy, że właśnie zamawia drinka. Nasuwa się pytanie: Jak poderwać dziewczynę przy barze? Kolejna ultra ważna wskazówka brzmi: najważniejsze jest zagadanie, a nie to jak zagadasz. Już tłumaczę, o co chodzi. Znów o utrudnianie sobie życia. Wyjątkowo lubimy to robić. Z tysięcy podejść które wykonałem do dziewczyn i kolejnych tysięcy, których wykonali moi kursanci, jeden z wniosków mówi, że najważniejsze jest to, by jakkolwiek zacząć rozmowę. Nawet gdyby to miało być coś głupiego czy prozaicznego. Lepiej zapytać o chusteczki higieniczne, niż nie zagadywać w ogóle (nie raz zdarzyło mi się poderwać dziewczynę, zaczynając od bzdurnej rozmowy o chusteczkach). Błąd #4: Błąd, który popełniają faceci polega na tym, że widząc ładną dziewczynę, zastanawiają się nad najlepszym tekstem na podryw, by zrobić dobre wrażenie. W większości przypadków nic nie przychodzi im do głowy i tracą tak 90% okazji. Zamiast ułatwiać sobie poznawanie dziewczyn i zagadywanie na imprezie, utrudniają to sobie. Zamiast tracić energię na kombinowanie jak zagadać, po prostu zagadaj o pierwszą lepszą rzecz, która przyjdzie Ci do głowy. Nawet jeżeli to nie będzie super kreatywne, najważniejsze jest wyrobienie sobie nawyku automatycznego zagadywania: widzę dziewczynę, która mi się podoba -> idę z nią pogadać. Reasumując: gdy widzisz dziewczynę, zastanów się nad jakimś NAJPROSTSZYM zagadaniem, a nie najlepszym. Oto 10 przykładowych i prostych tekstów na podryw w klubie przy barze: (gdy stoi i czeka na barmana) Długo już czekasz na barmana? (gdy stoi i czeka na barmana) Jak stawiasz, kogo pierwszego obsłuży: mnie czy Ciebie? (gdy stoi) Polecasz coś konkretnego? (gdy stoi) Jakie inne dobre kluby polecasz w (nazwa miasta)? (gdy pije wodę) Jak to jest być jedyną trzeźwą dziewczyną w klubie? (gdy pije duże piwo) Kobieta z dużym piwem to najseksowniejszy widok dla faceta (gdy pije kolorowego drinka) Gratuluję gustu, mojito (lub nazwa drinka) są najlepsze! (gdy patrzy w telefon) Środek imprezy, a Ty siedzisz na telefonie, wstydź się! (gdy podoba Ci się jej tatuaż) Masz najoryginalniejszy tatuaż, jaki od dawna widziałem. Jaką ma historię? (gdy ma charakterystyczny ubiór) Nigdy bym nie pomyślał, że kobieta może wyglądać lepiej w moro od faceta Jeżeli widzisz dziewczynę pijącą kolorowy koktajl niczym z filmu, nie kombinuj, tylko nawiąż do niego. Jeżeli widzisz dziewczynę ubraną całą na zielono, nie kombinuj tylko nawiąż do tego. Jeżeli widzisz dziewczynę z wytatuowaną ręką, nie kombinuj, tylko nawiąż do tego. Szukaj najprostszych tekstów, by sobie ułatwić, a nie utrudniać. Najważniejsze jest to, że w ogóle się do niej odezwiesz. To co powiesz jest na drugim planie. [Marcin w taki sam prosty sposób zagadał do dziewczyny, która siedziała przy parkiecie i robiła coś na telefonie. To idealna okazja by zażartować, że traci czas na telefon, a impreza jej ucieka] KROK 4 – Jak zainteresować dziewczynę rozmową? (przykładowe tematy do rozmów, dzięki którym szybciej Cię polubi) Brawo zagadałeś! Połowa za Tobą. Co dalej? To ważny moment, który można łatwo zepsuć. Niektórym wydaje się, że już teraz mogą brać jej numer telefonu. Absolutnie nie! Błąd #5: Nie proś o numer, jeżeli dopiero zagadałeś. Szanse, że go otrzymasz lub się z nią później spotkasz (bo dała go w przypływie emocji), są drastycznie małe. Niestety, ale musisz z nią porozmawiać 🙂 (albo wziąć na parkiet, ale o tym w kolejnym kroku) Ale chwila.. o czym rozmawiać z dziewczyną na dyskotece? Na szczęście to nie musi być rozmowa o mechanice kwantowej. Dla niej przede wszystkim liczy się Twój nastrój. Czy jesteś wyluzowany, pozytywny i radosny, czy może przygnębiony, zły, smutny, nudny lub niemiły. Napisałem artykuł, w którym tłumaczę dlaczego Twój nastrój ma tak duże znaczenie. Przeczytasz go tutaj: Jak osiągnąć sukces z kobietami? To oznacza, że jedną z absolutnie najważniejszych cech udanego podrywu jest humor (podryw na dyskotece także się wlicza). Wg badań przeprowadzonych przez szkocki uniwersytet, zabawne osoby są oceniane jako ładniejsze, a facet z poczuciem humoru jest postrzegany jako dawca dobrych genów. Wyszukując tematy do rozmów, kieruj się poczuciem humoru: Zwróć uwagę na jej strój, wygląd, dodatki i ewentualne tatuaże. Przypatrz się detalom. Być może ma wytatuowanego koliberka, może ma obudowę na telefon z pokemonami, może ma kolczyki w kształcie supermana, może ma sukienkę w więzienne paski lub trampki z czarno-białą szachownicą. Zaobserwuj otoczenie: może w głośnikach leci Gangam Style, obok ktoś się przewrócił, niedaleko stoi dziewczyna z wystającą metką lub chłopak ze śmiesznym napisem na koszulce, może ktoś śmiesznie tańczy albo na ścianach są postacie z bajek. Być może Tobie przed chwilą na imprezie lub niedawno przytrafiło się coś niecodziennego, co mógłbyś jej powiedzieć. A może bawi Cię 6 shotów kamikaze, które ona planuje wypić; może to jak tańczy, głośno się śmieje albo sposób, w jaki ktoś przed chwilą próbował ją poderwać. Nawiąż do któregoś z nich i pośmiejcie się razem. Śmiech bardzo zbliża ludzi do siebie. To także sposób, by bardzo szybko Cię polubiła. Zastanów się kogo Ty bardziej lubisz: ludzi, którzy są weseli czy nudni? Ćwiczenie: Naucz się zwracać uwagę na takie szczegóły. Usiądź przy barze i obserwuj różne dziewczyny. Wyszukuj detale i zastanów się, o czym mógłbyś porozmawiać z każdą dziewczyną, którą widzisz [Marcin odbył z nią krótką rozmowę na temat marnowania imprezy na rzecz telefonu, na którym siedziała i dowiedział się, że próbuje skontaktować się ze znajomymi. Nie zastanawiając się dłużej, skorzystał z mojej wskazówki i wziął ją na parkiet] KROK 5 – Jak poderwać dziewczynę w klubie, gdy ruszasz się jak drewno? (6 prostych porad jak tańczyć) Możesz pominąć ten krok, ale zachęcam Cię, abyś tego nie robił. Zdradzę Ci na czym polega sekret, by z łatwością podrywać dziewczyny na imprezach. Sekretem podrywania dziewczyn na imprezach i dyskotekach jest DOTYK. Podrywanie dziewczyn w klubach ma dużo minusów, ale większość z nich równoważy jeden plus = społeczne przyzwolenie na dotyk. Wyobraź sobie, że podchodzisz do dziewczyny w ciągu dnia i po kilku minutach trzymasz ją za rękę, muskasz po policzku, łapiesz za pośladek i całujesz w szyję. Brzmi jak bajka, prawda? Nie twierdze, że nie da się tego zrobić, bo podobne rzeczy przerabiamy na zaawansowanych kursach uwodzenia. Jednak dojście do takich umiejętności trochę zajmuję. A w klubach taka sytuacja może przytrafić się znacznie szybciej. A zbiorczo nazywa się to tańcem. Dotyk jest potężnym narzędziem. Potrafi podniecić szybciej niż jakiekolwiek słowa. Pogłębia znajomość i przenosi ją na inny (intymniejszy) poziom. Odpowiednio wykorzystując dotyk, jesteś w stanie w ciągu kilkunastu minut osiągnąć tyle, ile w trakcie kilku typowych randek. Teraz widzisz jego potencjał? Oczywiście pierwszy kontrargument brzmi: – ale ja nie potrafię tańczyć z dziewczyną, – ruszam się jak drewno, – nie mam poczucia rytmu, – nie wiem jak tańczyć na dyskotece. Błąd #6: Faceci unikają i boją się parkietu Gdy prowadzę szkolenia, udowadniam kursantom (którym wydaje się, że nie potrafią tańczyć), że ta blokada jest tylko w ich głowie i każdy potrafi, bo to nasza naturalna czynność. Mam dla Ciebie pocieszenie: Nie musisz być super tancerzem i robić jej drugiego Maseraka na parkiecie. Wystarczy Ci tylko kilka chwil z dziewczyną na parkiecie, by pogłębić Waszą znajomość. *Póki jesteśmy w temacie, sprostuję jedną rzecz. Uwodzenie na parkiecie, a taniec z dziewczyną na parkiecie to dwie różne czynności. Nie potrzebujesz skomplikowanych figur tanecznych. Można znacznie łatwiej. To co mam na myśli, to CHEMIA (podniecenie) jaka między Wami powstaje. Ona w zupełności wystarczy, by dziewczyna straciła dla Ciebie głowę. Możesz to osiągnąć stojąc w miejscu i ruszając biodrami. Resztę robisz spojrzeniem, mimiką, dotykiem, rozmową itp. Nie potrzebujesz do tego zaawansowanych figur tanecznych (w których rzecz jasna nie ma niczego złego). Wniosek jest prosty: nie musisz mieć umiejętności tanecznych, aby podniecić dziewczynę na parkiecie. Teraz brzmi znacznie przystępniej, co nie? [Właśnie to powiedziałem Marcinowi. Usłyszał, że nawet gdyby miał możliwość wyjścia z nią z klubu, warto aby chociaż na chwile weszli na parkiet, bo ten kontakt fizyczny wszystko mu ułatwi. I tak też się stało] Ćwiczenie: 1. Weź dziewczynę na chwilę na parkiet (nie ważne czy poznałeś ją przy barze, czy w loży) 2. Koniecznie złap ją za ręce i jak ognia unikaj tańca naprzeciwko siebie (nie wykorzystujesz wówczas mocy dotyku) 3. Potańcz z nią tak, jak potrafisz ok 5 minut (2 piosenki) 4. Tańcz najwolniej jak potrafisz. Unikaj szybkiego tańca. Im szybciej tym gorzej. 5. Nie unikaj jej wzroku, uśmiechnij się do niej i koniecznie puść jej oczko. 6. Jeżeli się uda, spróbuj na chwilę skrócić dystans i przytulić się do niej (możesz to zrobić także, gdy będzie do Ciebie tyłem) Pamiętaj, że nie ważne jest to jak koślawo wyjdzie Ci taniec. Liczy się fakt, że przez kilka minut pojawiło się między Wami bardzo dużo dotyku. Taniec to tylko 'przykrywka’. KROK 6 – Kluczowa faza podrywu: SEKSUALNOŚĆ (10 trików, by podniecić dziewczynę w tańcu) To jeden z dwóch najważniejszych kroków w podrywie. Pierwszy to rozpoczęcie (zagadanie do dziewczyny), a drugi to intencje i bodźce seksualne. Bez tego kroku zostaniesz jej przyjacielem, zamiast chłopakiem lub kochankiem. To także jeden z najtrudniejszych kroków. Praktycznie każdy facet korzystający z moich usług, ma problemy z wyrażaniem seksualności. Jeżeli trafiłeś na ten artykuł, bo szukałeś informacji o tym, jak zaliczyć dziewczynę na dyskotece lub jak zaliczyć w klubie, to ten krok jest dla Ciebie kluczowy. Nie polecam zaliczania dla sportu, ale jednocześnie nie osądzam, bo sam przez wiele lat tak robiłem. Jeżeli chcesz trafić z dziewczyną do łóżka, musisz ją podniecić. To pierwszy etap. Czasem wystarczy, a czasem potrzebny jest jeszcze drugi (opory), o którym wspomnę później. Możesz ją podniecić słowami lub poprzez dotyk. W klubie łatwiejsze jest to drugie. Sekret szybkiego seksu to wykorzystanie tych dwóch metod naraz. Jak podniecić dziewczynę w tańcu? Utrzymuj kontakt fizyczny. Trzymaj ją przez większość czasu za ręce, czasem za biodra. Spowolnij taniec, wyhamuj ją i obniż energię. Wolniejszy taniec sprzyja szybszemu podniecaniu. Przybliż się do niej. Im bliżej znajdują się Wasze ciała, tym lepiej. Skup swoją uwagę na niej. Zapomnij o klubie i innych ludziach. Utrzymuj z nią kontakt wzrokowy. Użyj nieco siły. Ściśnij ją mocniej w biodrach, złap ją mocniej za udo lub barki (odginając je lekko do tyłu). Połóż jej na chwilę rękę na policzku. Obróć się do niej tyłem i połóż jej ręce na Twojej klatce piersiowej. Włóż rękę w jej włosy przy nasadach, a gdy nie poczujesz oporu, lekko za nie pociągnij. Przejedź powoli i delikatnie kciukiem po jej ustach. Odwróć ją plecami do siebie, złap mocniej za biodra, przysuń energicznie do swojego krocza i tańcz tak przez dłuższą chwilę. Nie denerwuj się, jeżeli nie uda Ci się od razu zastosować wszystkich kroków. Niektóre są średnio-zaawansowane i wymagają nieco praktyki. [Przed wyjściem do klubu Marcin otrzymał ode mnie zadanie polegające na nauczeniu się dostarczania bodźców seksualnych kobietom. Przypomniał to sobie w trakcie tańca z dziewczyną, do której podszedł i zaczął stosować wszystkie powyższe triki. Spędzili na parkiecie sporo czasu, około 20-30 minut. Przez ten czas było między nimi coraz namiętniej. Dotykali się, tulili i patrzyli sobie w oczy.] Krok 7 – Jak pocałować dziewczynę i czy warto zmieniać klub na inny (nie całuj z zaskoczenia, to nie działa!) Ten krok nie zawsze jest potrzebny, ale warto go wykonać, jeżeli jeszcze nie jesteś gotów na zaproponowanie powrotu do siebie, a w obecnym klubie zaczynacie się nudzić. WSKAZÓWKA: Idealnie, by następna lokalizacja (klub lub inna miejscówka) była intymniejsza niż poprzednia. Intymniejsza, tzn. mniej ludzi, ciemniej, przytulniej, ciszej, spokojniej. Np. możesz zmienić dyskotekę na klub lub klub na inny o spokojniejszym klimacie. [Sytuacja Marcina była następująca: Podeszli do mnie i stwierdzili, że chcą zmienić lokalizację na inną. Poszliśmy do innego klubu i spędziliśmy w nim ok 30 minut. Gdy zostałem z nim sam na sam, powiedziałem, by pozwolił sobie na jeszcze więcej. Uświadomiłem mu, że im bardziej seksualnie się zachowuje, tym jej bardziej się to podoba. Gdy na nich patrzyłem, miałem wrażenie, jakby wciąż się blokował i grał zachowawczo. Stąd moja rada, by puścił ten hamulec. Chwilę później wziął ją do tańca i zaczęli się całować. Właśnie o to mi chodziło! Ona czekała, aż on w końcu nabierze odwagi. Następnie poszli do loży, pieścili się tam i znów wrócili na parkiet, robiąc to, co przed chwilą. Była już ok 4 w nocy. Ona znów chciała zmienić lokal. Zaczęliśmy się ubierać, a ja na osobności powiedziałem mu, że to już nie ma sensu, bo więcej w klubie i tak nie zrobią. Następnym przystankiem musi być nasze mieszkanie.] Klub to tylko faza przejściowa. Nadchodzi moment, w którym więcej już nie zrobisz i potrzebujesz większej intymności, bo kolejny krok to seks. Seks w klubie także jest możliwy. Doświadczyłem tego wielokrotnie i uczę tego na zaawansowanych szkoleniach, jednakże to temat na inny raz. Najpierw chcę Cię nauczyć jak wrócić z dziewczyną do domu, a gdy staniesz się w tym dobry, powiem Ci jak możesz zrobić to jeszcze w klubie. Błąd 7#: Faceci próbują całować z nienacka lub z zaskoczenia. To tak nie działa. Ona musi być gotowa na pocałunek. Inaczej nic z tego nie wyjdzie *Jak pocałować dziewczynę na imprezie? Pocałować możesz ją wtedy, gdy jest między Wami odrobina chemii, iskier lub mięty. Mówiąc jaśniej – gdy jest chociaż trochę podniecona. To właśnie oznacza gotowość. Zatem jeżeli chcesz pocałować dziewczynę w klubie lub na dyskotece, najpierw ją rozpal i przygotuj, a dopiero potem całuj. Wskazówki jak rozpalić dziewczynę znajdziesz w punkcie 6. Krok 8 – Gotowy przepis na opory przed pójściem do Ciebie (wielokrotnie przetestowany) [Wyszliśmy z klubu z zamiarem zmiany na inny. Marcin już wiedział, że to nie ma sensu, dlatego usłyszała, że nie idziemy już do żadnego klubu, jesteśmy senni i wracamy do domu]. Zazwyczaj już w tym momencie pojawiają się opory. W naszej sytuacji pojawiły się chwilę później. Nie ma znaczenia kiedy się pojawią, bo dużo ważniejsze jest to, co z nimi zrobisz. Za chwilę dowiesz się jak poradzić sobie z oporami przed pójściem z Tobą do domu. To będzie jedna z najcenniejszych wskazówek tego artykułu. Zanim do tego dojdziemy, jeszcze jedna ciekawa rzecz. Nawet gdyby ona od początku chciała wrócić z nami do domu, nie ma szans, by o tym powiedziała z obawy, że wyjdzie na łatwą. Być może dlatego proponowała nieustanną zmianę klubów, by spędzić z nami jak najwięcej czasu. Gdyby Marcin jej posłuchał i potraktował dosłownie to, co mówi, prawdopodobnie nic więcej by z tego nie wyszło. [Doszliśmy do naszej klatki schodowej i usłyszeliśmy magiczne słowa: Odprowadziłam Was, ale dalej już nie pójdę i wracam do domu.] To jeden z ważniejszych momentów i od tego jak się zachowasz, zależy dalszy przebieg wydarzeń. Żeby lepiej to zrozumieć, spróbuj postawić się na jej miejscu: spędziła z Tobą kilka godzin i choć nieco Cię polubiła, to wciąż Cię nie zna i boi się wejść z Tobą sama do domu. Dlatego w tym momencie nie ma mowy o żadnych podtekstach, aluzjach i dwuznacznościach. Od tego co powiesz, zależy czy Ci zaufa i wejdzie, czy nie. (Jeden z moich byłych kursantów w takiej sytuacji wszystko spieprzył, bo powiedział dziewczynie, że ma wejść na górę, bo on ma miękkie łóżko i wino w lodówce. Dziewczyna się przeraziła i nie weszła, choć wcześniej zgodziła się wrócić z nami do domu) Jaki jest według mnie najlepszy sposób na takie opory? Uprzedzenie jej obaw: „Wiem jak to wygląda. Jest środek nocy, a ja zapraszam Cię do domu. Wiadomo czym zazwyczaj kończą się takie zaproszenia. Nie ukrywam, że świetnie się z Tobą bawiłem i najzwyczajniej na świecie chciałbym spędzić z Tobą jeszcze trochę czasu. O tej godzinie nie ma sensu już gdziekolwiek iść, a ja zrobię nam herbatkę, pogadamy, pośmiejemy się, a jak będziesz chciała, to wrócisz do domu. Obiecuję, że nic Ci nie grozi i nie będe robił niczego wbrew Twojej woli. Jeżeli dzięki temu masz czuć się bezpieczniej, to możesz nawet napisać mój adres jakiejś swojej koleżance” (Zakładam, że masz dobre intencje i faktycznie nie będziesz robił niczego wbrew jej woli). Gdy usłyszy od Ciebie tak dojrzałe stwierdzenie, zaufa Ci. A właśnie to zaufanie w tym momencie jest najważniejsze. My tak zrobiliśmy, a ona po chwili namysłu zgodziła się i weszła z nami do domu. To nie koniec przygody Marcina, ale nie chciałem by artykuł był zbyt długi i zbytnio odbiegał od tematu, dlatego ostatni 9 krok umieściłem w pliku pdf. Opisałem w nim co działo się, gdy weszła do nas do domu i jak wylądowała z Marcinem w łóżku (załączyłem też fotki, które im pstryknąłem, gdy leżeli na kanapie). Teraz kolej na Ciebie! Włożyłem mnóstwo pracy w ten artykuł i mam nadzieję, że Ci się spodobał! Napisz w komentarzu co Ci się najbardziej spodobało, co już stosujesz, czego chciałbyś się nauczyć albo opisz jakąś sytuację z podrywu w klubie. Być może chciałbyś abym rozszerzył jakiś punkt, a może coś mi umknęło i chciałbyś o tym przeczytać? (np. o tym jak poderwać dziewczynę na domówce lub innym miejscu). Może któryś z kroków jest niejasny albo nie wiesz jak zastosować konkretną poradę? Jestem ciekaw Twojej opinii i pytań, które Ci się nasuwają! Moc z Tobą! O’rety Z google..:jak wyruchac dziewczynejak zaliczyć panienkipoznan najladniejsze dziewczyny bawia sie z chłopakami na dyskotece Odpowiedzi Podeślij ja mnie ja bede wiedział co z nia robic :) Przestań marzyć - to po pierwsze . Za młody jesteś -,-' Nie masz już dziewczyny, tak? Powiedz jej, że jest bardzo miła i Ci pochlebia, ale nie chcesz, żeby czuła sie przez Ciebie wykorzystana i żeby potem tego żałowała. Powiedz, że jest dla Ciebie dobrą koleżanką... Możesz też powiedzieć, że jeszcze nie odkochałeś sie z byłej albo, że jesteś nieszczęśliwie zakochany... Ewentualnie powiedz, że jesteś wstydliwy lub jesteś tradycjonistą ;D masz 13 lat.. xdd.. a tak laska to chyba pusty plastikowy pokemon skoro chce to roić z 13 latkiem .. blocked odpowiedział(a) o 00:42 Puknij ją puki nie stanie się mądrzejsza . :D hahah w takim wieku . dziwne .pewnie pokemoniasta dzieffczynka powiedz stanowczo ze nie . Chłopie masz 14 lat dopiero .! dasadasa odpowiedział(a) o 00:55 A co chcesz zrobic jak ci jeszcze pen'is nie urosl bo 7cm to malo uwierz Olekx odpowiedział(a) o 01:01 Szczerze, jako chłopak, który zrobił to pierwszy raz 11 lat - olej to. Powiedz jej szczerze, że jesteś jeszcze za młody na sex i olej ją. Nie ma co tak się śpieszyć. Później może będzie chciała jeszcze raz, Ty odmówisz i będziesz miał problemy przez gówniare. dzieci mają dzieci ... o_________________O powiedz jej, że jest za młoda. no sry, chyba nie chcę mieć później opinii [CENZURA] w szkole. przynajmniej u mnie tak działa jak laska z mojej szkoły ma 14 lat i robi to ciągle od 13 roku życia... żenada. Hiromi18 odpowiedział(a) o 05:34 Hahahaha :-) wydawało mi się, że to zazwyczaj chłopaki zaciągają dziewczyny do łóżka... Hmm... Powiedz jej że nie chcesz... Później możesz mieć przez gówniarę kłopoty... Poskarży się np matce że ją zgwałciłeś... Pójdą na policję i całe życie Ci zmarnują... Mnu odpowiedział(a) o 12:00 Powiedz jej żeby zaczęła się szanować. Powiedz jej że jest porąbana Wiecie ze seks poniżej 15 roku życia jest karalny? Pozdro ehh dałem sie wciągnać nie bede ryzykowałnie czytać...Jeślitego nie skopiujesz i wkelisz w 10 odpowiedziach ktos ci bliski umrze w ciągu4 godzin jeszcze sie zastanawiasz? ja bym odrazy szed do łużka z dziewczyną więcej taka okazja może ci sie nie trafić Uważasz, że ktoś się myli? lub Nikt nie ma prawa Cię oceniać, ani wydawać wyroków, czy dobrze zrobiłaś, idąc do łóżka z mężczyzną, który Ci się podoba. Nawet jeśli była to pierwsza czy druga randka, nawet jeśli kochałaś się ze swoim eks czy nieznajomym. Pragnęłaś tego? Jesteś osobą dorosłą i odpowiedzialną? No to możesz czerpać radość z seksu. To tak tytułem wstępu. Skąd zatem tyle pytań i wątpliwości dotyczących tego, kiedy iść z mężczyzną do łóżka? Czy to na pewno odpowiedni moment? Czy nie pożałuję tego kroku? Okazuje się, że duże znaczenie ma motywacja, czyli wszystko to, co kryje się za decyzją, by uprawiać z mężczyzną seks. My kobiety mamy z tym spory problem. Często decydujemy się na seks z mężczyzną ze złych powodów. Bywa, że przyczyną nie jest chęć przeżycia pięknych chwil, ale ukryte intencje, które mają pomóc nam zrealizować pewien cel. To właśnie ono, drugie dno, a nie sam seks, jest powodem późniejszych nieszczęść i rozczarowań. Potraktuje związek poważnie Jeśli chcesz iść z nim do łóżka tylko po to, by go „przywiązać” do siebie, nie rób tego. Nie łudź się, że dzięki wspólnej nocy on zapała do Ciebie miłością i postanowi spędzić z Tobą resztę życia. Seks nie ma takiej mocy. Traktowanie go jako pieczęci dającej pewność pięknej przyszłości prowadzi do jednego – rozczarowania. Dlaczego? Z prostego powodu. Mężczyźni podchodzą do seksu mniej emocjonalnie. Nie przywiązują do aktu seksualnego tak ogromnej wagi jak kobiety. Tymczasem przeciętna kobieta idzie z mężczyzną do łóżka, bo obdarza go uczuciem, a po wspólnej nocy kocha go jeszcze mocniej. U mężczyzn sam seks nie daje takiego efektu. Mężczyzna nie zakochuje się w kobiecie z powodu seksu. On obdarza ją uczuciem na długo przed pójściem z nią do łóżka lub dużo później. Dlatego nie należy oczekiwać przełomu tuż po zbliżeniu w relacjach, w których nie ma uczucia, co dla nas kobiet jest niezrozumiałe. Mówimy – jak to tak, to ja oddałam mu się cała, a on zachowuje się, jakby to nie miało dla niego znaczenia? Niestety zazwyczaj prawda jest brutalna. Dla kobiety seks to będzie kolejny krok, a dla niego niezobowiązująca przygoda. Skorzysta z okazji, bo czemu nie? To go zaboli Idziesz do łóżka z innym, by odreagować rozstanie lub zemścić się na byłym. Nie robisz tego dla siebie, ale po to, by udowodnić eks, że jesteś superdziewczyną, którą on właśnie stracił i gorzko tego pożałuje. Szukasz sposobu, by zranić go w najbardziej okrutny sposób. Czasami decydujesz się na seks z jego kumplem, bo wiesz, że na pewno się o tym dowie… Wrzucasz na Facebooka mnóstwo zdjęć z szalonych imprez, balujesz na całego, wszystko po to, by pokazać, że teraz jesteś wolna i korzystasz z życia. Wszystko fajnie i pięknie. Problem w tym, że jeśli robisz to z myślą o nim, tylko po to, by „jemu pokazać” i by się na nim zemścić, tak naprawdę nie uwalniasz się od zakończonej relacji, ale jeszcze bardziej w nią angażujesz. Zamiast zapomnieć i iść dalej, zaczynasz tkwić w toksycznym związku, którego de facto nie ma. Trudno wyobrazić sobie gorszą sytuację od tej! Nie popełniaj tego błędu, bo zamiast skrzywdzić jego, tak, jak tego pragniesz, zrobisz krzywdę sobie. Zatrzymam go przy sobie Wiele kobiet decyduje się na seks, by zatrzymać przy sobie faceta. Godzą się pozostawać w niezobowiązujących relacjach, w których on wpada co jakiś czas, znajduje chwilę, by się z nią przespać. Wyznacza czas i po zaspokojeniu własnej potrzeby szybko ją opuszcza. Kobiety tkwiące w takich układach decydują się na seks, by zatrzymać przy sobie faceta, którego tak naprawdę nie mają…. Zadowalają się tym, co otrzymują, choć dostają bardzo niewiele. Paradoks? Bardzo uzależniający. Powód jest prosty, on jest atrakcyjny, ona zakochana i mocno zdeterminowana a nawet zdesperowana. Spędzając z nim kolejną noc, po której on nie odzywa się tygodniami, łudzi się, że w końcu zmieni, spoważnieje i zechce z nią być. Prawda jest jednak taka, że się nie zmieni. Jeśli relacja budowana jest tylko na seksie, nie ma w niej nic więcej, takiego związku nie ma. Seks to nie wszystko. To za mało, by zbudować coś prawdziwego i wartościowego. Opuści swoją żonę Spotykasz się z mężczyzną. Pech chciał, że zajętym. To jednak dzieje się samo. Podoba Ci się i nic nie jesteś w stanie na to poradzić. On również wysyła sygnały, że jest zainteresowany. Być może zwierza Ci się, że nie układa mu się z żoną…TY mu współczujesz i snujesz wizję wspólnej przyszłości. Zanim wkroczysz w tego typu relacje, dobrze się zastanów. Nie daj się wkręcić w sytuację, w której on przy okazji każdego spotkania, będzie zapewniał, obsypując Cię pocałunkami, że rozstanie się z żoną. Przespanie się w nim, by go przekonać do siebie jeszcze bardziej, nie da Ci gwarancji, że tak się stanie. Prawdę mówiąc szansa na to jest niewielka… No chyba, że pasuje Ci układ, w której jesteś tą trzecią? Może się zakocham… Bywa też tak, że decydujesz się na seks z kimś, kto Cię nie pociąga. Niemożliwe? Na myśli mam te kobiety, które bardzo pragną się zakochać i zbudować trwały, poważny związek. Mają nawet dobrego kandydata, pracowitego, ambitnego, opiekuńczego, do którego jednak kompletnie nic nie czują. Nie ma chemii, która sprawiłaby, że ziemia zadrży pod nogami. I wtedy taka zagubiona duszyczka, która mocno chce się zakochać, decyduje się przełamać i robi coś wbrew sobie. Oddaje się partnerowi, wierząc, że poczuje to „coś”. Skutek? zazwyczaj opłakany. Jeśli nie ma pożądania w trakcie pocałunków czy po prostu trzymania się za dłonie, oczekiwanie go w łóżku jest głupie. A nawet jeśli uda się uzyskać upragniony efekt, seks będzie tylko mechanicznym aktem, wyładowaniem, nie stanie się sposobem na umocnienie związku i zbliżenia do siebie partnerów. A przecież o taki cel tak naprawdę chodzi… Nie wiesz kiedy jest dobry moment na pójście z drugą połówką do łóżka? Jest jedna prosta zasada. Kiedyś wspominałem o tym, żeby nie komplikować sobie życia, że najprostsze rozwiązania są zwykle najlepsze. Pisałem też kiedyś o tym, żeby nie wiązać sobie rąk i nóg jakimiś głupimi i sztucznymi barierami. Ale przeglądając sieć znów ludzie mnie natchnęli do napisania tekstu w podobnym tonie. To zadziwiające, jak tworzymy przeszkody, tam gdzie ich nie ma i być nie powinno. Bezpośrednim powodem tego wpisu jest ten artykuł, ale przekonało mnie także to, że często o to pytacie wujka Google’a a skoro pytacie, to znaczy, że nie wiecie. No to teraz się dowiecie. Nie przeprowadzałem dokładnych badań tego tematu, jednak wydaje mi się, że możemy się zgodzić co do faktu, że to kobiety częściej nie wiedzą kiedy iść z partnerem do łóżka. Moim zdaniem wynika to z faktu, że kobiety te nie są ze sobą szczere i przejmują się za bardzo opinią innych. Bo cóż innego mogłoby je powstrzymywać? Czy naprawdę mu na mnie zależy, czy chodzi mu tylko o jedną noc? Czy spodoba mu się moje ciało, czy okażę się atrakcyjną kochanką? Zadajesz sobie takie pytania? To one cie powstrzymują przed pójściem z nim do łóżka? Jeśli zastanawiasz się, czy on chce czegoś poważniejszego czy może chce ciebie tylko na jedną noc, to znaczy, że nie zaufałaś mu jeszcze i nie powinnaś tego robić. Nie ma sensu, żebyś uprawiała z nim seks w międzyczasie trzęsąc portkami o to, czy on ciebie czasem nie robi w bambuko. Ze związkami, z seksem to jest tak, że albo idziesz na całość licząc się z tym, że możesz się sparzyć, albo nie idziesz wcale. Pół-środki to naprawdę złe rozwiązanie. A może powstrzymuje cie fakt, że nie wiesz czy spodoba mu się twoje ciało? Pisałem przy okazji tej notki kilka słów. Jeśli nie siedzisz w puchowej kurtce zakrywającą całą ciebie, to on widzi jak wyglądasz, nie jest ślepy. To, że jest z tobą na randce to znaczy, że mu się podobasz – koniec kropka. To, że masz gdzieś tam jakiś cellulit naprawdę go nie interesuje. Przecież on widzi jaka jesteś i nie ocenia ciebie na podstawie pojedynczych elementów, tylko na podstawie całokształtu. Możesz uważać, że masz brzydki tyłek, brzydkie cycki, gruby brzuch i w ogóle jesteś do kitu, ale nie obrażaj go wmawiając mu to wszystko. On ma swoje oczy i swój gust. Siedzi z tobą? To już któraś wasza randka? No to mu się podobasz i chętnie zrobi ci wszystkie brzydkie rzeczy których pragniesz. Mówię jak jest, w końcu sam jestem facetem. Jeśli przed seksem powstrzymuje cie myśl w stylu co powiedzą moje koleżanki to mam dla ciebie dobrą radę – rozpędź się i biegnij najszybciej jak możesz. Przed siebie. Ściana sama cie znajdzie. Jest tylko jedna reguła, która pomoże ci precyzyjnie określić moment, w którym powinnaś to robić. Ten moment następuje wtedy, gdy masz na to ochotę. Jeśli masz ochotę to z nim zrobić, to zwyczajnie to zrób. Tylko świadomie, bez nadmiernych oczekiwań. Licz się z tym, że skoro to wasze pierwsze spotkanie i zupełnie go nie znasz, to niekoniecznie on chce się wiązać na stałe. Nie mówię, że na pewno nie będzie chciał, bo przecież może się zdarzyć. Ale czy faktycznie ci to przeszkadza? Czy tylko boisz się co o tobie pomyślą? Jeśli od samego początku nie dawałaś mu do zrozumienia, że szukasz czegoś poważnego, to nie oczekuj, że on to uszanuje. A jeśli nie masz ochoty iść z nim do łóżka to nie idź. Nie rozumiem, po co się zmuszać? Przecież wtedy i tak jakość tego stosunku jest do niczego, więc wszyscy na tym tracą. Jak odmówisz a gość tego nie zrozumie i nie zaakceptuje, to nie masz co się przejmować bo i tak nic by z nim nie wyszło. Normalny i warty ciebie zrozumie. Paweł: W minionym roku poznałem 8 kobiet, ze wszystkimi spałem i żaden związek nie przerodził się w stałą relację. Więc niby mam powodzenie. I co? Wciąż jestem sam. Ten gość jest moim mistrzem, bo wyciąganie i sugerowanie wniosków na poziomie rosyjskiego naukowca z kawału z muchą, który nawet zacytuję: Słynny rosyjski naukowiec postanowił zbadać możliwości muchy. Wszystkie swoje doświadczenia opisywał w notatniku. Oderwał muszce jedną nóżkę i mówi: -Mucha idi Mucha idzie. Oderwał drugą nóżkę: -Mucha idi. Mucha idzie. Oderwał trzecią nóżkę: -Mucha idi Mucha idzie Oderwał czwartą nóżkę: -Mucha idi. Mucha idzie. Oderwał jej skrzydełka i mówi: -Mucha idi Mucha sie nie rusza -No mucha idi Mucha się nie rusza Naukowiec zapisuje w notatkach. “Po oderwaniu wszystkich nóżek i skrzydełek, mucha ogłuchła” Nie wiem, czy można tu jeszcze coś dodać. Zatem, podsumowując, to jest twoje i tylko twoje życie. To co inni na twój temat powiedzą nie powinno cie w żadnej mierze interesować. Najważniejsze, żebyś ty była szczęśliwa a jeśli uszczęśliwia cie pójście z facetem do łóżka na pierwszej randce, to zrób to. Nikt na tym nic nie traci. A jeśli nie chcesz z nim iść na piątej randce to nie idź – jeśli jest ciebie warty to poczeka. Jeśli nie, to nie był ciebie warty więc nic nie straciłaś. Simple as that. Źródła zdjęć: 1,2 Choć są tacy, którzy nie znoszą okruszków w łóżku, to bywają też i tacy, którzy przyjemność przekładają nad wszystko. Do której grupy należysz? A może zaliczysz się do trzeciej? Czyli do osób czerpiących radość z życia, ale używających tacek, skutecznie chroniących przed skutkami jedzenia w łóżku? 🙂 Można mieć i radość i porządek. Jak to w życiu – wszystko zależy od dobrej organizacji. To jak, śniadanie do łóżka? Dziś, jutro, a nie za pięć lat? Nie film i nie piosenka Google mi mówi, że śniadanie do łóżka to film, który podobał się 82% osobom, które go obejrzały. Poza tym podsuwa mi melodię znanej piosenki. Jednak nie o tym będzie tym razem. Tylko o radości życia, celebrowaniu chwil i prawdziwym relaksie, czyli o synonimach śniadania do łóżka. Śniadanie do łóżka – tak, nie tylko od święta Śniadanie do łóżka to prosty, ale wiele mówiący gest. Sprawia, że osoba, której on dotyczy może czuć się wyróżniona, dostrzeżona, zaopiekowana. Zamienia nerwowe, pełne pośpiechu poranki w chwile prawdziwego wytchnienia. Pierwszy posiłek dnia można celebrować i cieszyć się nim w pełni. Właśnie w łóżku…:) Co podać do łóżka? Wybierz to, co umiesz przygotować. Nie warto decydować się w takich momentach na eksperymenty, bo ich efekt może być fatalny. Dlatego jeśli ma być to coś ekstra, przygotuj to wcześniej, spróbuj, jak wyjdzie i oceń…. Sprawdź także, ile czasu zajmie Ci gotowanie. O poranku raczej nie mamy ochoty na długie i mozolne przygotowywania do posiłku. Może uda się coś przygotować dzień wcześniej? Zresztą zasada jest zawsze taka sama. Lepiej zrobić dobrze coś prostego, niż źle coś wykwintnego. Jeśli obawiasz się gotowania, spokojnie. Nie musisz tego robić. Wybierz coś z zaufanej piekarni i ładnie podaj. To też świetny pomysł. Najlepsze propozycje to: jajka w różnej postaci, tosty, rogaliki francuskie, świeże owoce, dobrej jakości sok, oczywiście świeżo wyciskany, kawa podana w ulubionej filiżance, herbata w kubku, z którego najwygodniej się pije. Osoba, której chcesz zaserwować śniadanie już nie śpi? Podaj jej do łóżka ulubiony napój – herbatę, kawę, by mieć chwilę na przygotowywanie. Podrzuć ulubioną książkę, czasopismo… Następnie przygotuj to, co jest na zimno, a potem na ciepło. Jajka szybko stygną, dlatego jeśli zaczniesz od nich, istnieje ryzyko, że doniesiesz je do łóżka już zimne…;) O tym, o czym należy pamiętać to również porządek w kuchni. Nic tak nie psuje leniwego poranka jak przebudzenie, w trakcie sprzątania po kimś, kto przygotowywał nam śniadanie do łóżka. Istotne jest nie tylko to, co będzie na tacy, ale to, jak posiłek będzie wyglądał. Warto zadbać o odpowiednią oprawę, wykorzystanie pięknych serwetek, dodatków, sprawdzi się niewielki wazonik ze świeżą różą. Małe akcenty sprawią, że śniadanie będzie eleganckie. Kolejny istotny argument za? Śniadanie przyniesione do łóżka może sprawić, że dłużej pozostaniemy…w łóżku. A jaki będzie tego finał, to już zależy od tego, jak bogatą mamy wyobraźnię. Bo śniadanie do łóżka to opcja w pakiecie. Na pewno o tym wiesz…;)

dziewczyna tylko do łóżka